niedziela, 6 września 2015

Rahat lokum czyli słodkie ukojenie mocnej kawy

Pijąc tradycyjną kawę na Bałkanach lun krajach Bliskiego Wschodu można bardzo często dostać do niej rachatłukum czyli przesłodką kostkę dziwnej galaretki obtoczonej w cukrze pudrze.
Smakołyk dziwny, w sumie bez smaku lub smaku tylko cukru i słodkiego syropu, może odpychać ale do mocnej np. bośniackiej kawy pasuje idealnie.


Bosanska kafa z džezvy z rahat lokum

Rahat lokum z różą na sarajewskiej Baščaršiji


Po ostatnim pobycie w Sarajewie i upajaniu się bosanską kafą z rahat lukum postanowiliśmy spróbować ugotować to dziwo w domu. I wyszło!

Jak to zrobić?
Lista zakupów:

1,5 szklanki wody
1    szklanki skrobi kukurydzianej
1,5 szklanki cukru
1    aromat do ciasta (do wyboru, nasz był pomarańczowy)
1    barwnik spożywczy (do wyboru, nasz był żółty)
cukier puder na posypkę

Do dzieła:

1 szklankę wody z cukrem rozpuszczamy i gotujemy, dodając aromaty i kolory, w tym samym czasie mieszamy w reszcie wody pół skrobie kukurydzianą. Następnie mieszamy obie części i gotujemy
na wolnym ogniu aż do uzyskania bardzo gęstej masy, może to trwać nawet 30 minut.
Gęstą masę przekładamy do płaskiego naczynia i odstawiamy aż wystygnie.
Zimną masę kroimy na kostki i obsypujemy cukrem pudrem.

Efekt zaskoczył nas samych, bo wyszło nam to słodkie badziewie.





czwartek, 21 maja 2015

Tęsknota za wakacjami czyli pljeskavica z lepinje

Pljeskavica składa się z tego samego mięsa, na ogół wołowiny lub jagnięciny lub obydwu gatunków wymieszanych. Ja robię tylko z wołowiny, dobrego gatunku, którą sama mielę.
Do mięsa dodaję sól, pieprz, dużo wody mineralnej gazowanej, bardzo drobno posiekany czosnek oraz cebulę, zmieloną ostrą paprykę oraz kolendrę. 
To wszystko mieszam i odstawiam na noc do lodówki. 
Następnego dnia formuję z mięsa duże ale dość płaskie kotlety mielone i grilluję je rozgrzanym grillu. Jeśli nie mam możliwości tradycyjnego grillowania, grilluje pljeskavicę na grillu elektrycznym w domu lub w piekarniku. 


Ugrillowane kotlety jemy z ajvarem, kajmakiem czyli białym serem ala bryndza (lub grecką fetą, jeśli nic nie mamy innego pod ręką), świeża posiekaną cebulą oraz pomidorem.

                                       
                                            A tu już gotowy obiad! 




środa, 20 maja 2015

Somun lub lepinje czyli bałkańska pita

Pszenny chleb lepinje jada się do wszystkiego i ze wszystkim. Najlepiej z čevapčići lub pljeskavicą. 
Można go bardzo prosto przyrządzić w domowych warunkach, choć oryginalnie piecze się go w kamiennym piecu. 
Ja piekę go po prostu na patelni, ponieważ ponoć też tak można a smakuje jak w kafanie w Višegradzie. 

Do lepinje potrzebujemy:
- 600 gramów mąki
- pół kostki drożdży
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 300 ml mleka, może być również woda
- 60 ml oliwy z oliwek. 

Najpierw wyrabiamy ciasto, czyli do mleka dodajemy drożdże, trzepiemy trzepaczką a po rozpuszczeniu dodajemy mąkę, tak około 500 gramów, sól oraz cukier, po jakimś czasie jeszcze oliwę z oliwek. Zagniatamy aż zrobi nam się gładka kula cały czas dodając mąkę, żeby ciasto było elastyczne i suche. Następnie przykrywamy naszą kulkę ręcznikiem i odstawiamy w ciepłe miejsce, by rosło.


Po minimum pół godziny dzielimy naszą kulkę na pięć mniejszych kulek i formujemy z nich rozciągając palcami naleśniki. Można zrobić to oczywiście wałkiem. Tak leżące placki nacinam w kratkę.

W międzyczasie rozgrzewamy patelnie, pędzelkiem smarujemy oliwę i smażymy na małym ogniu nasze bałkańskie pity. Jeśli zauważymy zarumienione plamki pod spodem po około dwóch minutach, to przekręcamy lepinje na drugą stronę. Po kolejnych dwóch minutach mamy gotowy chlebek. 









niedziela, 13 kwietnia 2014

Burek - börek

Dziś trochę o burku albo po turecku börku. Burek czasem może być również pitą.
Burek to rodzaj nadziewanego placka/ciasta z ciasta yufka lub filo. Burek może być nadziewany mięsem mielonym, najlepiej wołowym ale i szpinakiem, serem ala feta i ziemniakami.
Skąd wziąć ciasto yufka? Nie wiem, ja je przywożę z Niemiec, gdzie kupuję w sklepach tureckich, w Polsce szukałam, ale nigdzie w pobliżu nie znalazłam.


Burek z serem i szpinakiem wygląda tak:



Edit po roku:
Właśnie kupiłam w Tesco ciasto filo, więc można już spokojnie robić burka w Polsce!

wtorek, 4 marca 2014

Ayran

A co to jest ayran lub spolszczony ajran? Ayran to krowi lub owczy napój jogurtowy zmieszany z wodą i solą pochodzący z Turcji i Kaukazu, który można spotkać w wielu krajach i nawet już w niektórych sklepach w Polsce. Służy jako napój orzeźwiający i można go spotkać w różnych wariantach jak z dwutlenkiem węgla, czy smakowych z ogórkiem, miętą i bazylią i nawet truskawką.

Przykładowy ayran z polskiego sklepu:







poniedziałek, 3 marca 2014

Ajvar

No właśnie ajvar, co to jest ajvar? Ajwar to pasta a właściwie sos - w końcu to omaka w językach mówionych na terenie byłej Jugosławii, czyli Bałkanach + Słowenii, która do Bałkanów zaliczać się nie chce i chyba nawet nie powinna. 

Ajvar składa się z grillowanej (najlepiej) lub pieczonej (jak nie ma wyboru) papryki, bakłażanów, pomidorów i cebuli i przypraw, delikatnie zmiksowanych lub podziabanych widelcem. 

Czym to się je?

Ajvar podaję się do mięs, np. do čevapčići (temat in spe), chleba (najlepiej lepinje) ale można go jeść z wszystkich, np. z makaronem. 

Przepis na ajvar:


- 2 bakłażany

- 2 papryki
- 2 pomidory
- cebula
- czosnek

- pieprz, sól, papryka

Umyte, pokrojone wzdłuż i osolone bakłażany odstawić aż zaczną się pocić i wyjdzie z nich sok. Paprykę pokroić na części i razem z bakłażanem włożyć do rozgrzanego piekarnika. Piec aż skórka papryki i bakłażana będzie czarna, obrać i albo z miksować albo podziabać widelcem lub posiekać nożem. Ja wolę większe kawałki i nie miksuję. Dodać pokrojoną na drobno cebulę (czasem też ją opiekam w piekarniku), czosnek i pomidory, popieprzyć, posolić, dodać ciut octu i ciut więcej oliwy. 

Zamieszać i DOBAR TEK!








AjvarLove? Czemu tak?

Dlaczego Ajvarlove? Bo kocham Ajvar, bo kocham Bałkany i blog miał nazywać się Ajvar & Ayran ale adres był już zajęty. Niestety, ponieważ właśnie i Ayran i Ajvar oddają właśnie smak kuchni jakiej lubię i jaką gotuję.